Świat wokół nas przyspieszył diametralnie. Pewne zawody wymierają a na ich miejsce powstają nowe. Tak więc opcja pracy na jednym stanowisku przez większość swojego zawodowego życia, w wielu przypadkach, jest niewykonalna. I choćbyśmy bardzo tego chcieli, stare już nie wróci. Idzie nowe, a to wymaga od firm i pracowników nowych kompetencji.
Żyjemy w świecie VUCA, czyli zmian w tempie, którego czasem nawet nie jesteśmy w stanie zarejestrować a co dopiero przewidzieć. Jak zatem się przygotować się na ciągłe zmiany?
Gdy spojrzymy szerzej, zauważymy, że jest to nie tylko czas problemów i lęków, ale także duża szansa na rozwój nowych kompetencji, spełniania marzeń, osiągania celów, które jeszcze niedawno były nie osiągalne a nawet nowego organizowania sobie życia zawodowego i prywatnego. Powinniśmy jednak być gotowi na rozwijanie w sobie takich kompetencji jak odporność psychiczna, umiejętności komunikacyjne, zdolności adaptacyjne, nowych kompetencji zwanych VUCA.
Skrót VUCA jako: Volatility, Uncertainty, Complexity, Ambiguity, użyty został po raz pierwszy przez amerykańską uczelnię wojskową United States Army, po zakończeniu zimnej wojny.
Używając tego samego skrótu, Job Johansen, pracownik Instytutu Przyszłości w Dolinie Krzemowej, aby poradzić sobie ze stojącymi przed nami wyzwaniami szybkich zmian, niepewności, złożoności i niejednoznaczności, zaproponował model VUCA Prime.
Model VUCA Prime to:
– Vision – wizja. Nowe określenie wartości, misji i wizji, pozwoli sprawnie działać w chaosie. To one staną się latarnią morską, która wskaże w którym kierunku zmierzać. Zakładając, że czasem nie ważne jest, w którą stronę wieje wiatr, ważne abyśmy wiedzieli, jak nastawić żagle by płynąć w odpowiednią stronę.
– Understanding – zrozumienie. Zanik ekspertów, którym wystarczy wiedza z wąskiego zakresu tematycznego, konieczność otwarcia się na ciągłe poszukiwanie nowych informacji, na szeroki zakres tematyczny, otwartość na wiedzę innych osób, otwartość na podejście „Nie wiem” i chęć dowiedzenia się, spytania, sprawdzenia, możliwa jest tylko przy zdolnościach komunikacyjnych. Ludzie „growth mindset”, którzy porażki traktują jako element rozwoju, nie wstydzą się przyznać do niewiedzy i są otwarci na stałe uczenie czegoś nowego.
– Clarity – jasność. To czas stresu i szybkiego tempa, ale także nowych szans i rewolucyjnych zmian, jednak, aby dostrzec te szanse potrzebujemy uważności i wewnętrznego spokoju. Kompetencją przyszłości zatem będzie umiejętność zatrzymania się, wzięcia oddechu, akceptacji, bycia uważnym i empatycznym. To pozwoli na pewne kroki w odpowiednim kierunku.
– Agility – zwinność. To elestyczność myślenia i działania. To także gotowość na popełniania błędów. To otwartość na poznawanie rzeczywistości i możliwości za pomocą eksperymentów, stawiania hipotez i testów. Nadchodzi czas spłaszczania struktur w firmach, tak aby ograniczyć czas podejmowania decyzji. Szybka decyzja będzie w cenie. Zgoda na nieidealny prototyp i testy oraz otwartość na krytykę, w celu poprawy produktu, stanie się standardem. Takiemu działaniu sprzyjają Turkusowe organizacje.
Zatem za kompetencje osobiste, które możemy uznać za najbardziej przyszłościowe to:
– wytrzymałość psychiczna,
– zarządzanie stresem,
– praca zespołowa,
– komunikacji interpersonalna (zarządzanie emocjami, porozumienie bez przemocy)
– elastyczność, kreatywność.
Rynek szkoleń obserwuje nadchodzące zmiany i dostosowuje się do potrzeb. Wiele firm szkoleniowych, trenerów i coachów zmienia także swoje podejście, rozwija się nieustannie, aby dać jak najszerszą możliwość rozwoju uczestnikom swoich szkoleń.
Wytrzymałość psychiczna, zarządzanie stresem, czyli praca pod presją, praca w zmieniających się warunkach, zarządzanie stresem, to umiejętność emocjonalna, rozumienie emocji swoich i współpracowników, podejmowanie szybkich i właściwych decyzji pomimo stresu, zmęczenia i często niepewnych lub niekompletnych danych. To te kompetencje warto w sobie wyćwiczyć i rozwijać podczas szkoleń, ponieważ wygrywa i zyskuje wewnętrzny spokój, ten kto podejmie właściwy krok.
Na szkoleniach i warsztatach ze wzmacniania odporności psychicznej, zarządzania stresem i na kursach Mindfulness, menedżerowie i pracownicy rozwijają w sobie spokój ducha, umiejętność rozładowania napięcia i wewnętrzną równowagę, uczą się innego sposobu patrzenia na zmianę i problem, aby sprostać stojącym przed nimi wyzwaniom.
Praca zespołowa i komunikacja interpersonalna to wciąż kompetencje, z którymi jako naród mamy spore wyzwanie. Stała potrzeba porównywania się z innymi, stawania w opozycji, duży indywidualizm, są przeszkodami do budowania dobrej współpracy, opartej na szacunku, na zaufaniu, bez egocentryzmu, z otwartością na komunikację bez przemocy, przestrzeni na różnorodność i dostrzeganie wspólnego celu i otwartości na wsparcie. Do tego potrzebujemy połączenia umiejętności emocjonalnych z intelektualnymi.
Podczas szkoleń i warsztatów z zarządzania emocjami, zarządzania stresem, porozumienia bez przemocy i komunikacji interpersonalnej według modelu DISC oraz asertywnej postawy w biznesie, pracownicy coraz częściej rozwijają te kompetencje.
Elastyczność, zwinność, kreatywność, czyli zwinność, sztuka szybkiego dostosowania się do zmiany, okazała się bardzo cenna w momencie COVID. Obserwowaliśmy jak szybko i sprawnie cześć zawodów przeszła na pracę zdalną lub hybrydową. Z jaką łatwością cześć pracowników opanowała nowe technologie czy konieczne komunikatory i jak, wbrew obawom wielu menedżerów, osiągali równie dobre lub nawet lepsze wyniki pracy. Oczywiście obserwowaliśmy również te osoby, dla których zmiana jest nie lada wyzwaniem, którzy obserwowali u siebie spadek motywacji i zaangażowania w wykonywaną pracę.
Jednocześnie możemy się spodziewać nadchodzących zmian nie tylko w formie, ale i czasu pracy. Dziś wiemy, że 8-godzinny dzień pracy powoli odchodzi do lamusa. Ta przestarzała forma, która jest nieefektywna i nie wpływa korzystnie na stan zdrowia pracowników, powoli zacznie ulegać zmianie. Od pracowników będzie wymagana kreatywność i produktywność, umiejętność korzystania z nowych technologii, które będą skracały czas pracy i zwiększały wydajność.
Będzie to również dotyczyło tego, że pewnych spraw, zachowań. Trzeba będzie się oduczyć, aby nauczyć się czegoś nowego. Jest to duże wyzwanie, ponieważ osiągniecie poziomu mistrza w pewnej dziedzinie, może uśpić nasz apetyt na zdobywanie nowej wiedzy. Przekonanie, że coś od lat robiliśmy tak i to działało, zamyka nas przed poszukiwaniem nowych rozwiązań, a więc zabija naszą kreatywność a tym samym rozwój.
Tak więc zwinność to także umiejętność szybkiego modyfikowani8a oferty, budowania sojuszy, eksperymentowania, modernizacji i szybkich decyzji.
Firmy jutra będą potrzebowały ludzi z otwartymi umysłami, sprawnych technologicznie i odpornych psychicznie i jednocześnie ludzi z otwartymi sercami, empatycznych, gotowych komunikację, wymianę informacji i na współpracę.
Jako trener, coach i właścicielka firmy szkoleniowej, obserwując bacznie rynek i dostrzegając nadchodzące zmiany, wychodząc naprzeciw potrzebom uczestników szkoleń, zdecydowałam się kilka lat temu na własny rozwój w stronę budowania odporności psychicznej, poprawy komunikacji interpersonalnej oraz praktyk uważności i relaksu. Wciąż także, prowadząc własną firmę szkoleniową, na stałe współpracuję z inną firmą szkoleniową, stawiając na pierwszym miejscu jakość, empatię i stały rozwój.
Autorka: Renata Wrona, Trenerka biznesu i rozwoju osobistego, Business & Life Coach ICF, właścicielka firmy szkoleniowej, Wykładowca Akademicki, Mentorka, Konsultantka Maxie DISC i Extended DISC, Nauczycielka Mindfulness, jogi i relaksacji, Autorka książek z zakresu sukcesu, rozwoju i relacji w życiu kobiety: „Szczęśliwa kobieta – rozwój, kariera, miłość”, “Marka kobiety w biznesie. Etykieta i wizerunek”.
(www.renatawrona.pl; Fb: RenataWrona.pl; Instagram: renatawrona.pl)